Odpowiednia wentylacja pomieszczeń to warunek konieczny, bez którego zarówno budynki mieszkalne, jak i obiekty użyteczności publicznej nie mogą służyć ludziom. Swobodny dostęp do świeżego powietrza obwarowany jest wieloma normami i nakazami, które muszą być restrykcyjnie przestrzegane. Wynika to z dbałości o bezpieczeństwo mieszkańców bloków i domów jednorodzinnych oraz osób przebywających w biurach, urzędach, sklepach czy innych obiektach.
Normy ściśle określają, ile świeżego powietrza w budynku powinno przypadać na jednego człowieka, przy czym wartości te różnią się w zależności od tego, czy osoby przebywające w danym budynku mają możliwość otwierania okien, czy też nie. W przypadku budynków z dostępem do okien, strumień świeżego powietrza, przypadający na jedna osobę powinien wynosić 20m3/h.
W obiektach bez dostępu do okien, wysokich halach, centrach handlowych, na każdą osobę przypadać powinno 30m3/h świeżego powietrza. Normy te są bardziej zaostrzone w przypadku budynków, w których zezwala się na palenie papierosów. W takich przypadkach, na jednego człowieka przypada odpowiednio 30m3/h (budynek z oknami) i 50m3/h (budynek bez okien) wentylowanego powietrza.
Dziś, po wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych, teoretycznie te zaostrzone normy nie mają racji bytu w większości budynków, w praktyce jednak wiele biur daje palaczom możliwość palenia na terenie obiektu. Potrzebny jest więc sprawnie działający system wentylacyjny, który pozwoli utrzymywać względnie czyste, świeże powietrze.
W dobie światowego kryzysu, coraz więcej inwestorów bardzo dokładnie przygląda się każdej wydawanej złotówce. Z mniejszą chęcią gotowi jesteśmy przeznaczyć fundusze na zakup mało przydatnych urządzeń, których eksploatacja będzie dodatkowo wiązała się z dużymi kosztami. Dlatego też firmy stawiające nowoczesne budynki zaczynają odchodzić od kanałowych systemów wentylacyjnych na rzecz tych bezkanałowych.
Wentylacja sama w sobie jest dosyć drogą inwestycją. Jeśli do tego dochodzi konieczność poprowadzenia licznych rur, kanałów, przewodów, jasne jest, że koszty się zwiększą. Takie kanały muszą być regularnie czyszczone, co wiąże się z kolejnymi wydatkami. Trzeba też doliczyć jeszcze rachunki za prąd, gdyż wentylatory do prawidłowego funkcjonowania potrzebują stałego dopływu energii. W ten sposób koszty inwestycji rosną.
Rozwiązaniem stają się rekuperatory podsufitowe, które są urządzeniami bezkanałowymi, mocowanymi - jak sama nazwa wskazuje - pod sufitem. Za takim rozwiązaniem przemawiają między innymi względy estetyczne. Brak kanałów, rur, przewodów pozwala zaprojektować funkcjonalną, estetycznie wyglądającą przestrzeń, w której nie może być miejsca na żadne dodatkowe urządzenia.
Niemniej ważnym argumentem, który przemawia za instalacją rekuperatorów, są względy ekonomiczne. Rekuperatory pozwalają na odzysk energii cieplnej, powstającej podczas wywiewania powietrza z budynku. Ciepło zostaje przekazane do ogrzania powietrza nawiewanego - nie ma więc mowy o niepotrzebnym zużyciu. Dodatkowo, odzyskiwana jest para wodna, którą wykorzystuje się do nawilżenia powietrza wdmuchiwanego.
Rekuperatory z równym powodzeniem montowane są zarówno w wielkopowierzchniowych budynkach, jak i w domach jednorodzinnych. W ostatnim przypadku decydujące okazują się często względy zdrowotne - jeśli wśród domowników jest alergik, wentylacja z filtrem oczyszczającym jest niezbędna, aby móc bez obaw cieszyć się świeżym powietrzem.